piątek, 1 marca 2013

Pamiętam


Witajcie! Na początek kilka słów, a potem parę informacji. Na wstępie tego posta, pragnę podziękować Alex'ie, Isabell, Dark Paradise, Saku'rze oraz Jagodzie. Wasze komentarze podniosły mnie na duchu. Dzięki Wam wróciłam szybciej. Czytając Wasze komentarze, płakałam. Nie ukrywam tego. Przyznaje, jest mi nadal ciężko. Nawet łzy już nie dają ulgi. Moja psychika jest w "rozsypce", ale też dzięki Wam wszystkim wracam powoli do siebie. Przepraszam, że się wyżalam przed Wami. Ten blog daje mi jakąś niewidzialną siłę. Dzięki niej wiem, że mam dla kogo być i dla kogo tworzyć. Będę nadal opisywać historię Severus'a i Hermiony. Tylko boję się, że zabraknie mi sił. Blogi — muszę nadrobić Wasze blogi. Zajmie mi to trochę czasu, ale na pewno to zrobię. Komentarze — wiecie, że mam zwyczaj odpowiadać na każdy komentarz. W 10 rozdziale nie uczyniłam tego, miałam zrobić to kolejnego dnia, ale wszystko się zawaliło. W swoim czasie będę powracać do tego sposobu. Rozdziały — kolejny powinien pojawić się w najbliższych dniach. Czuję, że te początkowe od mojego powrotu będą kiepskie. Na sam koniec jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za to, że byliście ze mną, jesteście i mam ogromną nadzieję, że będziecie nadal. To wiele dla mnie znaczy. Dziękuję jeszcze za ponad 1300 wyświetleń! To jest naprawdę, miłe widząc, że ktoś w ogóle czyta moje wypociny. Wasza Jazz

6 komentarzy:

  1. Jak to dobrze, że wróciłaś!
    Brakowało mi Ciebie ♥
    Świetnie że już się ze wszystkim uporałaś.
    Twoja Isabell, teraz Esther :3
    ~~xoxo~~

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie,że wróciłaś

    też jestem w rozsypce teraz ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróciłaś!!!! :***
    Nie traciłam nadziei, że wrócisz! ♥
    A co do kolejnych notek... na pewno będzie dobrze :)
    Wystarczy, że będziesz trzymać się tego co od początku się trzymałaś :)
    Weny!!! ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że wróciłaś. Sama nie raz rozmyślałam nad zawieszeniem, jednak było mi brak tego czegoś, nie mam pojęcia co to. Opowiadanie czyjejś historii jest niesamowicie przyjemne! Czekam na kolejny rozdział i przyznaje, że już nie mogę się doczekać. ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. No wróciłaś! Wiedziałam, że tak będzie! Czekam na nn!
    A tak nawiasem, to jestem Sakurą. Byłą Sakurą! <3

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, uwaga czy spostrzeżenie znaczy dla mnie bardzo dużo i pobudza Pana Wenę, który czasem bywa leniwy :)